Legionista rzymski

Imię

Karol

Grupa rekonstrukcyjna

Stowarzyszenie Legio XXI Rapax

Nazwa sylwetki

Legionista (miles gregarius; dosłownie ‘zwykły żołnierz’ legionu)

Datowanie

połowa I wieku n.e.

Region

Europa (północ cesarstwa rzymskiego – Imperium Romanum)

Wyposażenie

Lorica segmentata (zbroja) Corbridge type A (wzorowana na znalezisku z roku 1964, w rzymskim forcie Corbridge). Hełm (galea, cassis) typu Weisenau (in. cesarsko/imperialno-galijski). Liczba falistych wypukłości (tzw. brwi) i fałd, kąt nachylenia nakarczka oraz profil policzków różniły się w poszczególnych odmianach tego popularnego hełmu (od A do K). U prawego boku pod pasem – określanym jako cingulum, cingulum militarne lub balteus militaris – przewieszony miecz (gladius) typu pompejańskiego (używany głównie za panowania cesarzy Klaudiusza i Nerona). Wełniana tunika, pod nią braccae – wełniane spodnie. Wizerunek dopełniają skórzana torba oraz pilum, czyli oszczep służący do miotania w przeciwnika przed walką wręcz (od I w. n.e. w legionach nastąpiło ujednolicenie pilum). Tarcza (scutum) to rekonstrukcja oparta m.in. na opisie greckiego historyka Polibiusza (zm. ok. 118 p.n.e.). Na jednej z fotografii trzymam tabliczkę woskową (tabula et stilus) z rylcem do pisania (stylus lub stilus). W przeciwieństwie do legionistów mających za sobą lata służby, zwłaszcza zawodowców decydujących się na kontynuację życia w armii – evocati oraz veterani – nie posiadam cennych bransolet (armillae). Na nogach mam skarpety (udones) oraz podkute sandały (caligae).

Krótki opis historyczny

Sylwetka, którą odtwarzam, to szeregowy legionista mający za sobą dopiero kilka kampanii w terenie. Podstawowym warunkiem, jaki musiał spełniać kandydat na służbę w armii, było posiadanie rzymskiego obywatelstwa. Jeżeli pojawiały się jakikolwiek wątpliwości w tym względzie, należało przedstawić świadectwa trzech innych obywateli, którzy to potwierdzali. Pozostałym wolnym mieszkańcom cesarstwa, nie będącym obywatelami, pozostawała służba w wojskach pomocniczych (auxilia). Legionistą nie mógł zostać niewolnik. Jeżeli wykryto, że takowy dostał się w szeregi legionów, czekały go wydalenie ze służby i śmierć. W teorii szeregi armii były zamknięte również dla skazańców. Piszący w IV stuleciu n.e. historyk Wegecjusz utrzymywał, że najlepsi rekruci (tirones) wywodzili się z terenów wiejskich, gdyż doświadczyli już trudów życia i wykazywali się większą tężyzną. Stawiając się w legionie, rekrut (tiro) musiał przejść okres próby (tzw. probatio), który sprawdzał jego umiejętności i przysposobienie do warunków wymagającej służby. Jeżeli się sprawdził, wpisywano go na stałe do wojska, aczkolwiek niekoniecznie na całą służbę do jednego legionu. Po przejściu okresu próbnego należało złożyć przysięgę sacramentum (albo ius iurando). Miała ona charakter bardzo osobisty, wręcz religijny. Legionista ślubował wierność Senatowi, Ludowi Rzymskiemu oraz dowódcy. Godził się na wszelkie niedogodności, cierpienie, kary, a nawet śmierć dla obrony żołnierskich, przyrzeczonych wartości. Ślubował, że nie porzuci znaków wojskowych, nie uczyni nic przeciwko prawu. Był zobowiązany do bezwzględnego posłuszeństwa. Polibiusz wspomniał, że każdy legionista winien być posłuszny trybunom, a każdy sprzymierzeniec prefektom. Służba w legionach trwała co najmniej 20 lat.

image/svg+xml

Menu

Follow me