Członkini Canadian Women Army Corps (CWAC) w służbie Canadian Film and Photo Unit (CFPU)

Imię

Paulina

Grupa rekonstrukcyjna

 Stowarzyszenie „Zachód 1944” 

Nazwa sylwetki

Członkini Canadian Women Army Corps (CWAC) w służbie Canadian Film and Photo Unit (CFPU) – wzorowana na postaci sierżant Karen Hermeston 

Datowanie

 1944 – 1945 rok, pierwsza połowa XX w., II Wojna Światowa 

Region

Europejski Teatr Działań Wojennych

Wyposażenie

Koszula służbowa CWAC – koloru khaki (replika), krawat CWAC – koloru oliwkowego (oryginał z 1945 roku), kanadyjska bluza oraz spodnie Battledress – replika zrekonstruowana na podstawie oryginałów, hełm amerykański M1 – (oryginał). W dłoni trzyma amerykański aparat Argus A2B na filmy 35mm – z roku 1939 r. w oryginalnym pokrowcu.

Krótki opis historyczny

Canadian Film and Photo Unit (CFPU) była jednostką armii kanadyjskiej w czasie drugiej wojny światowej, której zadaniem było tworzenie dokumentacji filmowej i fotograficznej, a od jej członków wymagano unikalnych umiejętności. Jednostka składała się w sumie z 74 członków, zarówno fotografów jak i kamerzystów. Grupa ta była naprawdę wyjątkowa ze względu na wcześniej pełnione przez żołnierzy zawody: od reżyserów filmowych po hollywoodzkich kaskaderów. W tej grupie znalazła się też jeszcze jedna unikalna osoba – sierżant Karen Hermeston – jedyna kobieta fotograf. Sierżant Hermeston była członkinią Canadian Women Army Corps, kobiecej jednostki pomocniczej armii kanadyjskiej. W CFPU pełniła zatem służbę pomocniczą i wykonywała niektóre zlecane jej zadania. Oficjalnie nie mogła jednak zostać członkiem CFPU ze względu na swoją płeć. Karen Hermeston dołączyła do CWAC, jako jedna z pierwszych ochotniczek w 1941 roku. Początkowo była magazynierką, krawcową, recepcjonistką, wszystko by tylko mogła nosić mundur. 
W końcu trafiła do grupy inżynierów pracując jako kancelarzysta. Ale jej zainteresowaniem 
od początku był aparat fotograficzny. Czas wolny po służbie poświęcała fotografii, poszerzając wiedzę teoretyczną i wykonując zdjęcia koleżanek przy pracy w CWAC, które następnie wysyłała do Mayfair, Chatelaine i innych czasopism kobiecych. Trzy kolejne miesięczne numery Mayfair były wypełnione zdjęciami Karen. Ale nawet ten sukces nie pomógł dostać jej przeniesienia do CFPU. Dowództwo uważało że kobieta nigdy nie sprosta takim zadaniom. Zaczęła wykonywać zadania dla innych fotografów prywatnym aparatem. Następnie wykonywała zdjęcia podczas szkolenia CWAC w miejscowości Kitchener w prowincji Ontario w Kanadzie i innych obozach szkoleniowych. Tym sposobem zdobyła sobie uznanie w kraju i „wydreptała” ścieżkę 
do służby bliżej frontu. W październiku 1944 roku sierżant Hermeston, przypłynęła do Wielkiej Brytanii i kontynuowała fotografowanie członkiń CWAC. Jednakże napotkała problem, z którym już wcześniej miała 
do czynienia w kraju. Oficerowie przebywający w Europie nie uznawali jej jako fotografa ponieważ była kobietą, co nie przeszkodziło jej w kontynuowaniu swojej fotograficznej pasji. Z czasem jej zdjęcia zaczęły znów być dostrzegane przez władze wojskowe. Pracując z kanadyjskimi korespondentami wojennymi zasłynęła ze swojego profesjonalnego podejścia do pracy i niezwykłego zmysłu fotograficznego. Zwróciła na siebie uwagę kanadyjskich gazet, które zaczęły poświęcać jej swoją uwagę, dzięki czemu zdobyła rozgłos w ojczyźnie. Co przełożyło się na postępowanie władz wojskowych i oficerów, którzy po wielu miesiącach uporczywego niedostrzegania pracy fotograficznej Karen, zaczęli wyznaczać ją do poważniejszych zadań.

image/svg+xml

Menu

Follow me